Większość zachowań związanych z nadgorliwością lub brakiem asertywności w pracy budzi największy krytycyzm wśród ankietowanych. Rezygnujemy z przerw przysługujących nam w czasie pracy, ale grzeszymy załatwianiem prywatnych spraw. Jednocześnie bardzo negatywnie oceniamy „załatwianie” zwolnień lekarskich
W br. CBOS udostępnił badania na temat etyki pracowniczej. Wynika z niej, że nasi rodacy potępiają przychodzenie do pracy w stanie nietrzeźwości i negatywnie oceniają załatwianie zwolnienia lekarskiego pomimo dobrego stanu zdrowia. 69% respondentów przyznało, że zdarzyło im się dobrowolnie i bezpłatnie wykonywać zadania nienależące do ich obowiązków, a 57% w celu zwiększenia efektywności rezygnowała z przerw przysługujących im w czasie pracy. 15% wyraża zgodę na spóźnianie się do pracy, 16% akceptuje tzw. dorabianie do pensji w czasie przeznaczonym na realizację swoich obowiązków zawodowych. 18% uznaje za dopuszczalne załatwianie prywatnych spraw w godzinach pracy, 21% akceptuje korzystanie ze służbowego telefonu, faksu, papieru, bądź innych materiałów w celach prywatnych, a 22% używanie w pracy internetu do własnych potrzeb. Odkąd CBOS zaczął przeprowadzać takie badania, większość zachowań związanych z nadgorliwością lub brakiem asertywności w pracy budzi największy krytycyzm wśród ankietowanych. Badanie zostało przeprowadzone metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo w dniach 2-9 czerwca 2016 roku na liczącej 1002 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski (Tygodnik „Idziemy”, www.idziemy.pl).